poniedziałek, 13 stycznia 2014

Topory i monety z Ostrowa Lednickiego zdradzają swoje sekrety

Specjalistyczne badania monet, biżuterii i toporów znalezionych głównie na Ostrowie Lednickim i w jego pobliżu dostarczyły wielu nowych informacji. Nie brak jednak sekretów, które bardzo trudno odkryć.
Od 2012 r. Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy realizowało projekty badawcze „Znaleziska skarbów i monet z Ostrowa Lednickiego i okolicy” oraz „Topory średniowieczne z Ostrowa Lednickiego i Giecza”, które były dofinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Dziedzictwo kulturowe, priorytet 5 – Ochrona zabytków archeologicznych.
Ostrów Lednicki był jedną z siedzib pierwszych historycznych władców Polski. Prowadzone tam wykopaliska przyniosły obok licznych pozostałości architektury kamiennej i drewnianej także tysiące przedmiotów łączonych z ówczesnymi elitami (m.in. złote, srebrne i ołowiane ozdoby), kultem chrześcijańskim, drużyną władcy (największy zbiór militariów w tej części Europy) czy handlarzami (odważniki i wagi).
Znaczącym elementem tego zbioru są monety odkrywane zarówno w skarbach, których znaleziono aż sześć, jak pojedynczo (46 numizmatów). Zbiór ten tworzą m in. monety: arabskie z dynastii Samanidów i Buwayhidów, duńskie z Hedeby, niemieckie różnych władców i mennic, czeskie, angielskie i polskie (w tym unikatowe okazy kwartników śląskich). Do znalezisk wyjątkowych w skali kraju należy bizantyjski folis wybity w czasach panowania Bazylego II i Konstantyna VIII (976 – 1025). W ramach projektu przebadano również cenny dla historii kasztelani lednickiej – skarb groszy praskich, odkryty w leżącym 4 km od Ostrowa Imielnie. Realizacja projektu ma duże znaczenie dla dokumentacji historii gospodarczej Polski w okresie jej powstania i krzepnięcia.
W ramach prowadzonych badań naukowcy określili m.in. skład surowcowy monet. Okazał się on bardzo zróżnicowany i znalezione numizmaty można podzielić pod tym względem na kilka grup począwszy od monet wykonanych ze stopu miedzi i srebra o bardzo niskiej jakości (od 22 do 42% srebra i do 76% miedzi) z niewielkim dodatkiem cynku i ołowiu, aż po najlepszej jakości numizmaty wykonane ze stopu zawierającego dużo srebra (powyżej 88%) oraz mało miedzi i ołowiu.
Składu surowca zawartego w monetach świadczy o praktykach emisyjnych poszczególnych emitentów. Szczególnie ciekawa jest wysoka zawartość rtęci w składzie metalu użytego m.in. do wybicia dirhemów z Ostrowa Lednickiego, co może świadczyć o fałszowaniu stopu.
Jak podkreślają badacze, niezwykle interesujący jest też fakt dodawania do srebra miedzi. W tym kontekście na pierwszy plan wysuwają się bardzo popularne w skarbach wielkopolskich denary krzyżowe. Podczas analizy materiałowej tych monet odkrytych na Ostrowie Lednickim obecność tego pierwiastka dochodziła aż do 25%. Większość tych monet pochodzi z mennic saskich, ale istnieją przesłanki wskazujące na to, że część powstała w mennicach polskich. Jednak prace nad pochodzeniem monet są nadal prowadzone. Badacze mają nadzieję, że doprowadzą one do pełniejszego uwiarygodnienia przynależności menniczej denarów krzyżowych odkrytych na Ostrowie Lednickim.
Drugi projekt koncentrował się na toporach. Stanowią one znaczną część militariów średniowiecznych zgromadzonych w Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Militaria te znaleziono podczas prac archeologicznych na Ostrowie Lednickim – m.in. w trakcie badań Jeziora Lednica, w Gieczu i w Dziekanowicach. „To najcenniejszy w Polsce zespół średniowiecznego uzbrojenia pozyskany z jednego miejsca. Znajdują się w nim zarówno egzemplarze unikatowe w skali europejskiej, np. hełm z nosalem czy kolczuga, jak i inne występujące dość powszechnie. Najliczniejszym komponentem zbioru, obejmującym 168 sztuk, są topory/siekiery” – piszą autorzy badań.
Naukowcy poddali je wieloaspektowym badaniom porównawczo-typologicznym i specjalistycznym, a wybrane elementy zespołu przeszły analizy specjalistyczne. Naukowcy badali m.in. drewniane toporzyska, elementy skórzane oraz prowadzili szereg analiz metaloznawczych i radiograficznych.
Badacze wyróżnili trzy zasadnicze okresy, z którymi są powiązane topory pochodzące z Giecza, a zwłaszcza z Ostrowa Lednickiego.
Pierwszy łączy się z okresem formowania ośrodka grodowego na jeziorze Lednica w IX i pierwszej połowie X w. Najliczniejsza grupa znalezisk pochodzi z okresu świetności grodu między drugą połową X – pierwszą połową XI w. i w większości została pozyskana podczas archeologicznych badań podwodnych, prowadzonych przede wszystkim na linii przebiegu mostów prowadzących na Ostrów Lednicki – poznańskiego i gnieźnieńskiego. Niespodzianką jest to, że stosunkowo liczna część zbioru została uznana za okazy późnośredniowieczne. Jak podkreślają autorzy, są to nowe ustalenia wskazujące znaczenie Ostrowa Lednickiego również w okresie funkcjonowania na pobliskiej wyspie Ledniczce dworu na kopcu, datowanego na koniec XIV i początek XV w.
Analizy typologiczne wskazują na napływ broni, bądź przynajmniej sposobów jej wytwarzania z wielu kierunków. Jak piszą autorzy badań niektóre wczesno datowane znaleziska wiązać można z wpływami z południa: wielkomorawskimi lub postwielkomorawskimi. Liczne analogie dla opracowanych toporów znaleźć można na obszarach na północ od Wielkopolski: na Pomorzu oraz w Skandynawii, na wschodzie, na terenach Rusi oraz w strefie północno-wschodniej obejmującej plemiona bałtyjskie, ugrofińskie oraz północno-zachodnią Ruś. Jednak mimo wszystko najliczniejszą grupę stanowią te topory lub siekiery, dla których przyjmuje się pochodzenie lokalne.
„Próby powiązania technik produkcji z konkretnymi typami i odniesienie tego do określenia proweniencji wyrobu nie przyniosły pewnych rezultatów. Zastosowane techniki nawet w przypadku stwierdzenia określonych prawidłowości znane i stosowane były powszechnie w średniowieczu na różnych obszarach i wynikały raczej z umiejętności twórcy lub łatwości stosowania danej techniki” – stwierdzają autorzy badań.
Badania nie pozwoliły również ustalić przeznaczenia badanych ostrzy jako egzemplarzy bojowych lub gospodarczych. W przypadku większości zabytków trudno jest po prostu znaleźć dokładne przesłanki pozwalające określić ich funkcję. Za broń można uznać czekany oraz egzemplarze ornamentowane. Zdaniem badaczy jest prawdopodobne, że broni można się również dopatrywać wśród okazów o mniejszej wadze, dłuższych toporzyskach i szerszych ostrzach.
Ta niepewność, co do przeznaczenia odkrywanych toporów, ma spore znaczenie dla dyskusji o powodach tak znacznego nagromadzenia militariów w lednickim jeziorze. W przeszłości wysuwano różne hipotezy m.in. gubienie toporów podczas z pewnością licznych napraw mostów, skutki walki podczas najazdu księcia czeskiego Brzetysława I na Polskę w 1039 r., a także składanie w wodzie ofiar. Badania z pewnością nie rozstrzygnęły tej kwestii, ale znaczny rozrzut chronologiczny wskazuje, że na pewno nie wszystkie znaleziska związane są z najazdem Brzetysława (zresztą na słabość tej hipotezy bitewnej wskazuje też wiele razy przytaczany brak szkieletów, czy wielkiej liczby grotów strzał, które w przypadku bitwy raczej powinny być najliczniejszą grupą zabytków).
Szczególnie cenne w broni z jeziora lednickiego jest bardzo dobry stan zachowania organicznych części wykonanych ze skóry bądź drewna. „Wyjątkowo interesujące wyniki przyniosły badania dendrologiczne toporzysk. Wydaje się, że ze względu na zdecydowaną przewagę surowca w postaci drewna grabu stosowanego do oprawy toporów wczesnośredniowiecznych można wykazać lokalne preferencje w wyborze tego surowca.
Udało się również określić, że większa część zbadanych próbek pochodziła ze skór małych przeżuwaczy (owca/koza). Materiał ten odznacza się dobrymi właściwościami w przypadku dużych obciążeń mechanicznych, z którymi mamy do czynienia przy użytkowaniu toporów” – komentują autorzy te badania.
Sporo nowych informacji przyniosły badania metaloznawcze i radiograficzne, które umożliwiły w większym stopniu poznanie stosowanych przy wytwarzaniu broni materiałów oraz technologii produkcyjnych. Naukowcy ustalili chociażby, że omawiane topory cechują się różną jakością wykonania. „Przy produkcji znacznej części żeleziec posłużono się większą liczbą kęsów żelaza, a tylko nieliczne wykuto z pojedynczego kawałka surowca. Zaobserwowano aż pięć technik wykonania osad żeleziec. Również ostrza były różnie wykonane i utwardzane: stosowano np. nakładki ostrzowe gwarantujące twardość krawędzi ostrzy oraz cementację, tj. nawęglanie powierzchniowych partii wyrobu lub hartowanie” – czytamy w publikacji podsumowującej badania.
Szczegółowe wyniki badań można poznać dzięki publikacjom „Monety i biżuteria z Ostrowa Lednickiego i okolic” oraz „Topory średniowieczne z Ostrowa Lednickiego i Giecza”, które są dostępne w serwisie Dropbox, a od 1 lutego będzie je można również pobrać ze stron Muzeum Pierwszy Piastów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz