W wielu lokalnych legendach o dawnych grodach i zamczyskach kryje się ziarno prawdy. Lotniczy skaning laserowy (lidar) udowodnił, że dotyczy to też legendy o zniszczonym przez Tatarów zamczysku, którą opowiadali mieszkańcy Śladkowa Małego w Świętokrzyskiem.
Wzgórze Zamczysko
Fot. Łukasz Stachowicz
Za śladem legendy poszedł Łukasz Stachowicz, który o położonym koło Śladkowa wzgórzu zwanym przez miejscowych Zamczysko dowiedział się z książki „Chmielnik – miasto i gmina” Stanisława Rogali. Sprawdził miejsce w Geoportalu i na obrazach z lotniczego skaningu laserowego dostrzegł wyraźny zarys wału otaczającego majdan, a także przecinające to założenie okopy pochodzące najpewniej z II wojny światowej. – Ich obecność pewnie dość skutecznie kamuflowała istnienie tam starych, mocno zniwelowanych wałów, zwłaszcza że to teraz las – mówi Stachowicz.
O swoich ustaleniach poinformował Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Na wzgórze udał się archeolog Andrzej Przychodni i stwierdził, że rzeczywiście są tam wysokie na kilkadziesiąt centymetrów pozostałości wałów.
– Z pewnością to pozostałości fortyfikacji ziemnych czy też pierwotnie drewniano-ziemnych. Trudno jednak powiedzieć, jakie jest ich pochodzenie, bo obok potencjalnych reliktów wałów widać też prawdopodobnie pozostałość stanowiska artyleryjskiego z czasów ostatniej wojny – powiedział Przychodni kieleckiego dodatkowi „Gazety Wyborczej”.
Widok na część wzniesienia z wałami.
Na pierwszym planie brzozowy lasek z bardzo wyraźnymi
śladami niemieckich umocnień.
Fot. Łukasz Stachowicz
Nie oznacza to oczywiście, że legenda o zniszczonym przez Tatarów zamczysku jest całkowicie prawdziwa. Wały mogą pochodzić z czasów wcześniejszych niż XIII w., jak i zdecydowanie późniejszych.
Łukasz Stachowicz o obiekt widoczny na obrazie z lotniczego skaningu laserowego spytał także kilku archeologów. Potwierdzili oni, że może to być średniowieczny gród. Dr Michał Wojenka zauważył jednak, że świętokrzyskie grodziska na ogół wyglądają zdecydowanie inaczej. Wskazał za to inny trop. Bardzo podobne założenie znajduje się niedaleko Krzeszowic i już w XIX w. uznano je za obóz wojsk szwedzkich z 1655 r. Jednak jak dotąd hipotezy tej nie potwierdzono wykopaliskami archeologicznymi.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków planuje przeprowadzenie badań sondażowych na wzgórzu w Śladkowie Małym.
Autor: Wojciech Pastuszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz