Badania
archeologów wskazują, że na terenie powiatu hajnowskiego istniały
pogańskie cmentarzyska, na których grzebano zmarłych. Powstały
jeszcze przed tym, jak na te tereny dotarło chrześcijaństwo.
Odnaleziono je w gminie Czyże, opodal grodziska w Zbuczu.
Cmentarzyska
odkryto podczas prowadzonych prac archeologicznych. To właśnie w
Zbuczu istnieje grodzisko, które powstało prawdopodobnie pod koniec
IX wieku. Tam od kilku lat prowadzi badania
ekipa naukowców Dariusza Krasnodębskiego z Instytutu Archeologii i
Etnologii Państwowej Akademii Nauk.
Odbywają się one w ramach projektu badawczego pt. "Początki chrześcijaństwa na pograniczu mazowiecko-ruskim”, finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– Znalezione w tym roku materiały zabytkowe oraz przedmioty odkryte w trakcie wcześniejszych badań wskazują, że dawni mieszkańcy ziemi hajnowskiej mieli silne kontakty z Rusią Kijowską – przyznaje archeolog Dariusz Krasnodębski.
Pierwsze dwa sezony badań miały miejsce w latach 2004 i 2005. Obecnie prace prowadzone są na trzech kurhanach, w których, jak dotychczas, znaleziono fragmenty glinianych naczyń z X/XI wieku oraz przepalone kości ludzkie.
Odbywają się one w ramach projektu badawczego pt. "Początki chrześcijaństwa na pograniczu mazowiecko-ruskim”, finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– Znalezione w tym roku materiały zabytkowe oraz przedmioty odkryte w trakcie wcześniejszych badań wskazują, że dawni mieszkańcy ziemi hajnowskiej mieli silne kontakty z Rusią Kijowską – przyznaje archeolog Dariusz Krasnodębski.
Pierwsze dwa sezony badań miały miejsce w latach 2004 i 2005. Obecnie prace prowadzone są na trzech kurhanach, w których, jak dotychczas, znaleziono fragmenty glinianych naczyń z X/XI wieku oraz przepalone kości ludzkie.
Wiele
wskazuje na to, że znajdujące się tutaj 17 kopców ziemnych
stanowią pozostałość pogańskiego cmentarzyska, na którym
chowano dawnych mieszkańców niedalekiego grodu – opowiada Dariusz
Krasno dębski. – Znaleziska pozwalają przypuszczać, że szczątki
zmarłych po spaleniu rozsypywano na powierzchni kurhanów dając na
ostatnią drogę symboliczną strawę w potłuczonych intencjonalnie
naczyniach.
Obok tego cmentarzyska znajduje się drugi obiekt, późniejszy o około 100-150 lat. W grobach zbudowanych z tworzących czworoboczne kwatery olbrzymich głazów, których wnętrze wykładano drobnym brukiem, znaleziono m.in.: szklane koraliki, przęślik z łupku wołyńskiego oraz fragmenty glinianych naczyń.
– Dotychczas nie znaleźliśmy kości ludzkich, czego przyczyną jest zapewne gliniasta gleba, w których nie zachowują się kości – mówi Dariusz Krasnodębski. – Forma grobu z kamiennymi obstawami charakterystyczna jest dla Słowiańszczyzny Zachodniej. Można zatem sądzić, że przybyli ze wschodu osadnicy zaadoptowali formę pochówku stosowaną powszechnie na terenie Mazowsza.
Grodzisko w pobliżu Zbucza jest najstarszym obiektem tego typu pomiędzy górną Narwią i środkowym Bugiem. Badania wskazują, że mogło ono powstać nawet pod koniec IX wieku.
Obok tego cmentarzyska znajduje się drugi obiekt, późniejszy o około 100-150 lat. W grobach zbudowanych z tworzących czworoboczne kwatery olbrzymich głazów, których wnętrze wykładano drobnym brukiem, znaleziono m.in.: szklane koraliki, przęślik z łupku wołyńskiego oraz fragmenty glinianych naczyń.
– Dotychczas nie znaleźliśmy kości ludzkich, czego przyczyną jest zapewne gliniasta gleba, w których nie zachowują się kości – mówi Dariusz Krasnodębski. – Forma grobu z kamiennymi obstawami charakterystyczna jest dla Słowiańszczyzny Zachodniej. Można zatem sądzić, że przybyli ze wschodu osadnicy zaadoptowali formę pochówku stosowaną powszechnie na terenie Mazowsza.
Grodzisko w pobliżu Zbucza jest najstarszym obiektem tego typu pomiędzy górną Narwią i środkowym Bugiem. Badania wskazują, że mogło ono powstać nawet pod koniec IX wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz